Ogłoszenia

WIELKA SOBOTA

WIELKA SOBOTA 

Kochani! 

Wielka Sobota zazwyczaj kojarzy nam się z radością święcenia pokarmów na stół wielkanocny.  

Tymczasem jest to dzień, kiedy spoglądamy na Krzyż, na którym dokonało się nasze odkupienie. Nasz wzrok biegnie także do grobu w którym spoczął Jezus. Plączą nam się myśli i jakże przejmująca jest ta cisza.  

https://www.youtube.com/watch?v=CDdhA1rQqsQ 

Myślimy o odejściu naszego Pasterza i w duszy nosimy słowa pieśni Wielkiego Piątku: „Odszedł Pasterz nasz…” 

https://www.youtube.com/watch?v=2y3rF6Lb_wY 

Słowa tej pieśni stają się nam jeszcze bliższe, kiedy dzisiaj nie umiemy poradzić sobie z faktem ludzkiej bezsilności wobec śmierci. W świecie, w którym człowiek najchętniej zapomniałby o przemijaniu i własnej śmieci, grób Chrystusa staje się wielkim niepokojem. Niepokój jest tym większy, że śmierć przechadza się między nami. Jakże aktualne są słowa Ewangelii: „Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny” 

Przypominają nam się słowa ks. Jana Twardowskiego: 

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko to co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego.

Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dźwięk trochę niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widzieć naprawdę zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzeć
kochamy wciąż za mało i stale za późno

Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
a będziesz tak jak delfin łagodny i mocny

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
czy pierwsza jest ostatnia czy ostatnia pierwsza. 

 

Cisza Wielkiej Soboty to również przypomnienie: …potem cisza normalna więc całkiem nieznośna […] nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna…”. 

https://www.youtube.com/watch?v=mCCTwKuGtf4 

Jeszcze raz spoglądamy na Grób Pański a w duszy brzmią słowa innego poety ks. Karola Wojtyły: 

WIGILIA WIELKANOCNA 1966
Jest taka Noc, gdy czuwając przy Twoim grobie, najbardziej
jesteśmy Kościołem –
jest to noc walki, jaką toczy w nas rozpacz z nadzieją:
ta walka wciąż się nakłada na wszystkie walki dziejów,
napełnia je wszystkie w głąb
(wszystkie one – gdy tracą swój sens? czy go wtedy właśnie zyskują?)

tej Nocy obrzęd ziemi dosięga swego początku.
tysiąc lat jest jak jedna Noc: noc czuwania przy twoim grobie. 

 

Toczy się, i każdym z nas, walka „rozpaczy z nadzieją”. Przecież na kartach Ewangelii czytamy: A gdy schodzili z góry, przykazał im, aby nikomu nie rozpowiadali o tym, co widzieli, zanim Syn Człowieczy nie powstanie z martwych. Zachowali to polecenie, rozprawiając tylko między sobą, co znaczy: powstać z martwych”. 

Bracia i Siostry! 

Czuwajmy aż do świtu, abyśmy mogli usłyszeć wielkie Orędzie Paschalne, które rozproszy ciemności i lęki świata i nasze osobiste. 

https://www.youtube.com/watch?v=JPyB4SbdpQk