Ogłoszenia

Rozpoczynamy Nowy Rok Kościelny

Rozpoczynamy Nowy Rok Kościelny, który dedykowany jest prawdzie o Eucharystii.

W tym roku pragniemy na nowo ożywić wiarę w rzeczywistą obecność Pana Jezusa w Eucharystii. Szczególnie ta prawda nabiera znaczenia w kontekście słów Pana Jezusa w Ewangelii św. Jana: „Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne…”.  Sprawa wieczności to nie sprawa wydarzeń, które będą się działy po śmierci lecz wieczność trawa już dzisiaj. Przypominamy więc sobie, że jest to wieczność, którą stanowimy z Chrystusem lub bez Niego.

Prawda o rzeczywistej obecności Pana Jezusa pod postacią Najświętszego Ciała i Krwi Jego stanowi totalną odpowiedź na tak ważne pytanie, które sobie często stawiamy: „jaka będzie moja wieczność, co będzie po drugiej stronie życia?”.

Pragniemy także uświadomić sobie ważność świętowania Niedzieli – Dnia Pańskiego. Dzisiaj tak często myślimy, że jest to dzień wolny lub co gorsza przeznaczamy ten dzień na robienie rzeczy zbytecznych – czyli takich, które mogliśmy uczynić w pozostałe dni tygodnia.

Jako ludzie wiary chcemy odkryć, że jest to dzień dedykowany Bogu. Każdy człowiek wiary w tym dniu oddaje cześć Panu, który w sposób cudowny stworzył świat i w jeszcze cudowniejszy go okupił.

Każdy z nas jest w tym roku zaproszony do kontemplowania największej tajemnicy naszej wiary.

Zbliżam się w pokorze i niskości swej,
Wielbię Twój majestat, skryty w Hostii tej.
Tobie dziś w ofierze serce daję swe,
O, utwierdzaj w wierze, Jezu dzieci Twe.

Mylą się, o Boże, w Tobie wzrok i smak,
Kto się im poddaje, temu wiary brak,
Ja jedynie wierzyć Twej nauce chcę,
Że w postaci Chleba utaiłeś się.

Bóstwo Swe na Krzyżu skryłeś wobec nas,
Tu ukryte z Bóstwem Człowieczeństwo wraz,
Lecz w Oboje wierząc, wiem, że dojdę tam,
Gdzieś przygarnął łotra, do Twych niebios bram.

Jak niewierny Tomasz Twych nie szukam Ran,
Lecz wyznaję z wiarą, żeś mój Bóg i Pan,
Pomóż wierze mojej, Jezu, łaską Swą,
Ożyw mą nadzieję, rozpal miłość mą.

Ty, coś upamiętnił śmierci Bożej czas,
Chlebie Żywy, życiem swym darzący nas.
Spraw, bym dla swej duszy życie z Ciebie brał,
Bym nad wszelką słodycz Ciebie poznać chciał.

Ty, co jak pelikan, Krwią swą karmisz lud,
Przywróć mi niewinność, oddal grzechów brud.
Oczyść mnie Krwią swoją, która wszystkich nas
Jedną kroplą może obmyć z win i zmaz.

Pod zasłoną teraz, Jezu, widzę Cię,
Niech pragnienie serca kiedyś spełni się,
Bym oblicze Twoje tam oglądać mógł,
Gdzie wybranym miejsce przygotował Bóg.