„Wielkim nieszczęściem jest zaniedbywanie tego Bożego posiłku na pustyni życia. To tak, jakby ktoś umierał z głodu obok suto zastawionego stołu”. (św. Jan Maria Vianney)
Kiedy kapłan podczas Mszy Świętej powtarza słowa Pana Jezusa z ostatniej wieczerzy, mocą Ducha Świętego dokonuje się prawdziwy cud – chleb zostaje przemieniony w Ciało, a wino w Krew Chrystusa. Eucharystia nie jest więc „czymś”, ale „żywą osobą”.
Eucharystia nie jest symbolem ani żadną metaforą Jezusa Chrystusa, ale realną i niepodważalną obecnością Syna Bożego w chlebie i winie na Ołtarzu Pańskim.
„Kiedy spożywamy Eucharystię, dzieje się coś odwrotnego niż zwykle. Jedząc inny chleb przyswajasz go i po części za każdym razem chleb zmienia się w ciebie. Natomiast ten drugi Chleb jest silniejszy niż ty. Nie będziesz więc w stanie przemienić go, za to on przemieni ciebie: za każdym razem będziesz w części tym, czym jest ten Chleb”. (św. Augustyn)
„Nie jesteś godzien przyjmować Eucharystii, ale jest ci niezbędna!” (św. Jan Maria Vianney)
„Każdy potrzebuje Komunii: dobrzy, aby pozostali dobrymi, i źli, aby stali się dobrymi” (św. Jan Bosko)
„Gdyby ludzie znali wartość Eucharystii, służby porządkowe musiałyby kierować ruchem u wejścia do kościołów” (św. Teresa z Lisieux)
„Przyjmujcie zawsze jak najczęściej Ciało Chrystusa i Jego Krew, a przezwyciężycie wszelkie trudności w drodze; dojdziecie w końcu na górę Boga, do owego niebieskiego Jeruzalem, gdzie będziecie oglądać twarzą w twarz Tego, którego teraz domyślacie się pod postacią chleba i wina” (św. Karol Boromeusz)